Kolejny przymulasty dzień w szkole.. Jak zwykle nie działo się nic specjalnego.. Jeszcze 2 tygodnie i wystawianie proponowanych ocen... grrrr..... poprawka za poprawką i codziennie nauka.. teraz żałuję, że nie uczyłam się przez cały rok. Gdybym się chociaż trochę zdeterminowała i przełamała moje lenistwo teraz miałabym święty spokój... P R Z E R Ą B A N E! Mam nadzieję, że chociaż pozbędę się zagrożeń i zdammm... Ja pierdziele .. Dlaczego byłam taka głupia i wolałam siedzieć całymi dniami przed kompem zamiast się uczyć?? Koniec! w 2 gim. zaczynam się brać za naukę! Na prawdę, bo teraz strasznie żałuję, że cały rok wszystko olewałam.. Jak już jestem przy temacie szkoły to dodam takie szkolne zdjęcie xd

 hehe... no taka se sobie brzydka ja ;// 

 Dzisiaj mam jakiś zamulasty dzień.. niby wszystko jest dobrze, ale jednak w powietrzu wisi coś co nie daje mi spokoju, a ja nie wiem co się dzieje... ughhh.. kiedy w końcu zacznę mieć normalny humor, a nie co chwilę jakieś depresje itp. itd. -,- 
Czegoś mi brakuje, ale nie wiem czego... to jest takie denerwujące  jak czegoś się pragnie, ale nie wiadomo o co chodzi.. .tak samo z humorem.. ostatni duż osób ma spieprzony humor i mówią, że nie wiedzą czemu.. 
Dobra koniec o moich humorkach xd

W końcu mamy prawdziwą wiosnę <3 jak ktoś jeszcze raz mi powie, że jest za gorąco to mu urwę łeb i nadzieje na patyk! xd dla mnie 25 stopni to jest jeszcze zimno i chodzę w bluzach xd  no, ale w końcu w tamtym roku w wakacje jak było 35 sotpni to ja inteligentna chodziłam w zimowych bluzach i mówiłam, że jest mi zimno xd

Ostatnio zaczęłam mieć super kontakty z ludźmi :D mam więcej przyjaciół, zaczynam oswajać się ze swoimi wrogami i poznaję nowych ludzi ;3 
No, a jutro miną 2 miesiące od kiedy jestem z moim chłopakiem <3 Tak naprawdę to mój pierwszy związek, który traktuję bardzo na poważnie <3 gdyby nie ludzie, z którymi chodzę teraz do klasy nigdy bym go nie poznała <3 W końcu jestem chociaż w jakiejś części szczęśliwa i nie miewam już myśli smobójczych, co równa się z tym, że nie muszę już chodzić do psychologa.. .uff.. w końcu to się skończyło! Mogę zacząć nowy rozdział w moim  życiu. I tak wiem, że za pewne nikomu nie chce się tego czytać i i tak prawie nikt tu nie wchodzi, ale fajnie jest tak się wygadać .. 

Pysiu <33  

Wielki powrót ;3

Hej, hej, hej!

Długo mnie tu nie było, ale stwierdziłam, że wrócę do prowadzenia bloga. Wraz z początkiem roku moje życie zmieniło się o 180 stopni. Już nie jestem tak pesymistycznie do wszystkiego nastawiona. Zerwałam fałszywe i bezsensowne przyjaźnie. I zaczęłam po prostu być sobą!! Nie muszę już udawać kogoś kim nie jestem, żeby ludzie mnie lubili. Przestało mnie obchodzić zdanie innych, co jest dla mnie wielkim + ;D Po prostu praktycznie wszystko się zmieniło!!!! 

          Wczoraj pierwszy raz od tygodnia poszłam do szkoły, bo w piątek tydzień temu oberwałam w klatkę piłką od kolegi i każde zaczerpnięcie powietrza było dla mnie jak tortury... ;// Ale na szczęście już jest wszystko dobrze ;) W szkole jak zwykle praktycznie cały dzień siedziałam z chłopakami. Nienawidzę ich, a jednocześnie uwielbiam, pomimo tego, że ciągle mnie denerwują. ;P Ogólnie moje wyniki w nauce są poniżej przeciętnej, ale liczy się tylko to, żebym zdała ;3 Najgorzej jest z chemią, biologią i historią, ale to może dlatego, że nienawidzę tych przedmiotów!!!!!!!! Dla mnie jedyne lekcje to mogłyby być polski, francuski i angielski ;3 Nie wiem czemu, ale akurat strasznie lubię się uczyć różnych języków ;P Chociaż najgorszy jest niemiecki, którego mama uczy mnie w domu -,- Chociaż i tak będę musiała się go uczyć, bo jest bardzo możliwe, że będę się przeprowadzać do Niemiec na stałe ;// Oby to były tylko jakieś chore marzenia mojej matki, które nigdy się nie spełnią, bo za bardzo się przywiązałam do niektórych ludzi, żeby ich opuszczać :c 

          Dzisiaj cały dzień siedzę w domu i się nudzę ;3 Cały dzień z horrorami :3 A tak na zakończenie tego posta kilka zdjęć ;P 

 Se sobie ja z moim bezimiennym kotem XD

 Moje occcyyssska *.*

 Znowu z kotem :3

 ;PP

heheheh ;3 czemu dodałam praktycznie same zdjęcia z tym kotem? XD

Święta, święta i po świętach. Ja w tym roku jakoś nie czułam tej całej magii świąt.. Może dlatego, że całe święta cierpię przez jedną osobę, ale to nie ważne... Ja żyję już tylko sylwestrem :) będzie super! nie ważne jest miejsce, ale ekipa! sylwester pod gołym niebem i na 100% będzie przypał z policją jak co roku! Musze się oderwać od tego całego codziennego świata i monotonnego życia!! Będzie zajebiście! Ja to czuję!!W końcu trzeba zrobić coś, co będzie się pamiętało do końca życia!! ;D

święta

Hej, hej ! ;)

Baardzo długo mnie nie był ona blogu. Powodami są: brak czasu z powodu nauki; jesienno zimowa depresja ;/ ( różne depresje dopadają mnie teraz co raz częściej ;c ). Jutro Wigilia.. ja jakoś w tym roku nie czuję świątecznego nastroju ... dzisiaj od rana sprzątam i pomagam mamie w przygotowywaniu potraw na Wigilijny stół .;) Dobrze, że ostatnio w ogóle nie mam na nic apetytu, bo przynajmniej nic dzisiaj nie zjem i wszystko zostanie w nienaruszonym stanie na jutro :) Ponieważ są święta to wiadomo, że jutro i pojutrze ( no i może w środę) nie pojawi się żaden post. Ale najważniejszy i tak jest sylwester :D nie wiem jeszcze gdzie idę.. dostałam kilka propozycji, ale nie wiem co wybrać :D a i tak najważniejszy jest strój, bo trzeba się dobrze prezentować, a ja nie mam nic takiego, co mogło by zachwycić w sylwestrową noc :D coś czuję, że będę musiała się wybrać na zakupy. ..  a jak już jesteśmy w temacie zakupów. wczoraj pojechałam na małe zakupy. Chodziłam po różnych sieciówkach w Galerii Dominikańskiej i w Renomie, ale nie znalazłam niczego dla siebie  : / wszystko teraz jest pod kontem sylwestra itp. a ja chciałam coś na luzie.. Potem poszłam na Rynek i wstąpiłam do kilku secondhandów.. . kupiłam 3 bluzy i koszulkę w takiej cenie, za jaką w sieciówce nawet jednej bluzy bym nie kupiła. To jest największy plus secondchandów :D Wstąpiłam jeszcze na jarmark Bożonarodzeniowy. Wszystko wyglądało tak pięknie.. wszędzie unosił się zapach różnych swojskich potraw ♥ Pierwsze czego szukałam to oscypki :D Potem chodziłam bez celu i znalazłam koszulkę Linkin Park, której szukałam od dawna, a taka jaką chciałam w sieci kosztowała co najmniej 50 zł .... i dobrze, że nie kupiłam przez internet bo tam znalazłam identyczną za 20 zł...  Najważniejszym celem tych zakupów była płyta Linkin Park - A Thousand Suns, ale niestety, anie w empiku w renomie, anie na rynku nie było akurat tej płyty ;c. 

Z okazji Świąt Bożego Narodzenie życzę wam miłości, zdrowia, szczęścia, abyście te święta spędzili w miłej domowej atmosferze, w spokoju, w zgodzie. Życzę wszystkim, żeby nadchodzący 2013 rok  był lepszy, szczęśliwszy od 2012, aby spełniły się wszystkie wasze marzenia, żebyście nie tracili wiary i robili wszystko, żeby się spełniły. 

Życzy Pysiu ;*

P.S. Wiem , że to banalne życzenia, ale prosto z serca i nie ściągnięte z internetu ... 

Hejoo!

Dzisiaj jeszcze muszę siedzieć w domu :( najchętniej siedziałabym teraz w szkole na kartkówce z matematyki i zamartwiała się jaka będzie ocena bo ja zwykle bym się nie uczyła... no, ale cóż, sama się załatwiłam to teraz mam ..... Na szczęście dzisiaj ostatni raz biorę antybiotyk i jutro idę do szkoły! Dzisiaj mam dla was zdjęcia sweterka z C&A, o ktorym już wspominałam w poprzednich postach... jest on moją nową miłością i mogłabym chodzić bez przerwy! Jest idealny na chłodne jesienne dni ... ♥ A oto jak się prezentuje :D

Wczoraj dowiedziałam się, że nasza klasa na Halloween może zostać w szkole na noc!!!!! Weźmie się laptopa, od kolesia od informatyki rzutnik i całą noc będziemy oglądać horrory i chodzić po szkole xD Radzę nikomu nie zasnąć bo ja nie mam zamiaru spać i ktoś jak się obudzi może mieć niespodziankę na twarzy xd A teraz reszta zdjęć, które wygrzebałam gdzieś z dna mojej karty pamięci w aparacie :D

 Mój krzywy ryj :D

Puszek ♥ :D

A to z pieczenia pizzy :D

Miłego dnia  ;*

Pysio 

Hejka :D

Dzisiaj i jutro muszę ciągle siedzieć w domu bo jestem na antybiotyku :( Z jednej strony to dobrze, bo mam czas na naukę i leniuchowanie ;P Musze się uczyć na sprawdzian z historii i napisać recenzje książki na polski.... wybrałam książkę pt. " Lodowaty grób " napisaną przez Charlaine Harris. Mam zamiar przeczytać ją jeszcze raz, ponieważ jest to jedna z najlepszych książek jakie czytałam :)  Dzisiaj zrobiłam pizze :D Wyszła lepsza niż ostatnio. Ani trochę jej nie spaliłam :D tylko moja nie cierpliwość sprawiła, że ciasto wyrastało jeszcze podczas pieczenia w piekarniku :/ Ale i tak wyszła bardzo bobrze ( jak na moje zdolności kulinarne ) :D Ostatnio mam fazę na oglądanie filmów :D na razie nie mam pomysłu co oglądnąć... może mi coś polecicie?? ostatnio oglądałam film pt. " Lustra " jest to horror.... jeden z moich ulubionych gatunków filmów.... Na lustrach przez prawie cały film się śmiałam .... nie wiem dlaczego, ale ja wgl. nie boję się horrorów.. traktuję je jako komedie xD Może to dlatego, że jak byłam mała ( około 5 lub 6 lat ) zawsze oglądałam z bratem różne horrory, a on zawsze wmawiał mi, że to śmieszne.... muszę oglądnąć jeszcze " Lustra 2 " moja koleżanka po tym filmie przez kilka dni nie patrzyła się w lustro o.O xD

Pozdrawiam 

Pysio ♥

Zmiana pseudonimu :)

Hejka!!

Musicie się przyzwyczaić do tego, że co jakiś czas przez dłuższy okres nie będą pojawiały się posty. Mam strasznie dużo nauki, a moje oceny nie są najlepsze, więc nie mam zbyt dużo czasy, żeby dodawać posty. jak nie szkoła i nauka to zajęcia dodatkowe, a w weekendy wypady do miasta lub na cały weekend do siostry ... Dzisiaj idę na urodziny do Karoliny ( mojej najlepszej przyjaciółki  ). Na koniec posta pokaże wam co jej kupiłam :) Jeszcze zanim pójdę na te urodziny, to muszę jechać na "Spotkanie rodzinne" xd, potem od razu do Puszka ( tak będę na blogu nazywać Karolinę xd ) jeszcze zostaję u niej na noc... najgorsze jest to, że ostatnio trochę się przeziębiłam i ciągle kaszlę : / czuję się tak jakbym miała wypluć płuca :( nie chcę jej zarazić bo ostatnio miała zapalenie płuc : / Na szczęście wczoraj wzięłam aspirynę i dzisiaj mi się polepszyło... cały tydzień piję syropy Herbapect i Flegaminę.... nic mi nie pomagają . Do tego jeszcze syropy domowej roboty.... i NIC!! Może znacie jakieś dobre syropy, albo domowe sposoby na pozbycie się kaszlu??? Zapomniałam napisać coś o zmianie pseudonimu blogowego ... a więc zdecydowałam się jednak na zmianę więc od dzisiaj mój pseudonim to Pysiu :)  Teraz pokażę wam prezenty, które dam Puszkowi :D

1. Zegarek ludzik, któremu wyginają się ręce i nogi :) 

2. Breloczek połówkę przepołowione serce. Jedna połówka dla mnie, a druga dla niej. Na tej dla Puszka jest wygrawerowane Friends Paulina, a na tej dla mnie Best Karolina.

I co sądzicie?? Spodobają jej się prezenty?? Dodam jeszcze kilka zdjęć z wczorajszego wypadu do McDonalda z A., Maddie, Manią i Puszkiem :D

 Ja :D

 Włosy Mani i ja xd

 Mania xd

Puszek :D

Na dzisiaj to wszystko pozdrawiam i miłego dnia :*

Pysio :D